Na pewno chcemy zlikwidować emerytury groszowe. Nie będzie już świadczeń za 4 gr. One kompromitują państwo i podnoszą koszty administracyjne systemu – mówi DGP minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. Elżbieta Rafalska; fot. P. Tracz / KPRM / Domena Publiczna W tym roku waloryzacja emerytur i rent będzie niska i wyniesie 0,44 proc., choć większość emerytów i rencistów obejmie minimalna gwarantowana podwyżka w wysokości 10 zł. Jaka będzie waloryzacja w kolejnych latach? Nie planujemy na razie żadnych zmian. Najniższe świadczenia podwyższyliśmy do tysiąca złotych, więc osoby je pobierające zostały zabezpieczone lepiej niż w poprzednich latach. W kolejnych nie będziemy już ich podnosić skokowo. Zostanie za to mechanizm minimalnej gwarantowanej podwyżki o 10 zł. Oczywiście chcielibyśmy mieć dokładniejsze prognozy dotyczące wysokości waloryzacji, ale szacując koszty waloryzacji, opieramy się na ogólnych prognozach ekonomicznych. Potem weryfikuje je GUS. Co zostanie wdrożone z propozycji przyjętych w przeglądzie emerytalnym, któremu teraz przygląda się Sejm? Na pewno chcemy zlikwidować emerytury groszowe. Nie będzie już świadczeń za cztery grosze. One kompromitują państwo i podnoszą koszty administracyjne systemu. To naraża nas na śmieszność, a dodatkowo pozwala na nabywanie prawa do innych świadczeń. Dlatego trzeba wprowadzić kryteria, po których spełnieniu wypłata zebranej składki będzie miała charakter comiesięcznego dożywotniego świadczenia. Jakie? Nie przesądzamy jeszcze, ale wstępnie to minimum pięcioletni staż pracy i osiągnięcie co najmniej jednej trzeciej składki pozwalającej na przyznanie emerytury minimalnej. A jeśli ktoś ich nie spełni, to co z jego składką? Zapewne otrzyma ją w formie jednorazowej wypłaty po osiągnięciu wieku emerytalnego. Może zostanie zaproponowana inna formuła, ale nad tym będziemy się zastanawiać. Kolejna zmiana, jaką chcemy wprowadzić, jest taka, że po osiągnięciu wieku emerytalnego nie będzie mogła być przyznana renta z tytułu niezdolności do pracy. Będzie jeden wyjątek – renty będące wynikiem wypadku w pracy. Mają szanse na wejście w życie pomysły na ograniczenie łączenia emerytury z pracą? Nie. Tu nasze stanowisko jest jasne. Taki pomysł nie pojawia się już nawet w innych resortach. Emerytury są niewysokie, część osób chce dorabiać. Sytuacja na rynku pracy na to pozwala. Dlatego nie będziemy wprowadzać żadnych ograniczeń. Czy w takim razie resort będzie szukał możliwości zachęcania do dłuższej pracy? Na pewno potrzebna jest szeroka akcja informacyjna, żeby ludzie – podejmując decyzję o przejściu na emeryturę – mieli pełną świadomość, jakie świadczenie dostaliby, pracując dłużej. Naszym celem jest podniesienie wiedzy na temat zabezpieczenia na starość nie tylko wśród osób, które są tuż przed osiągnięciem wieku emerytalnego, ale także wśród najmłodszych, zaczynających pracę. ZUS wprowadzi kalkulator, który pokaże, o ile wyższą emeryturę dostaniemy, pracując dłużej. Tylko cały czas pamiętamy, że przejście na emeryturę to kwestia wyboru. Ta decyzja zależy i od sytuacji rodzinnej, i stanu zdrowia. Ostatnio proponowałam pewnej osobie zostanie wiceministrem i usłyszałam, że teraz jest czas jej córki, która wkrótce będzie miała dziecko i której trzeba pomóc. Z kolei osoby schorowane mogą kalkulować: co z tego, że wypracuję emeryturę o 100 zł wyższą, skoro 200 zł będę musiała wydać na leki. Także dajemy prawo wyboru, ale chcemy, by było ono podbudowane konkretną wiedzą. Minister Mateusz Morawiecki wspomina o możliwych materialnych zachętach do dłuższej pracy, np. wyższej waloryzacji po osiągnieciu wieku emerytalnego. To wchodzi w grę? Jeśli pan wicepremier znajdzie na ten cel pieniądze, to nie będę protestować. Podpiszę się pod taką inicjatywą. Na razie trzymamy się tego, co mamy, bo musimy zbilansować wypłatę świadczeń i wpływ składki. Jakie jeszcze propozycje z przeglądu emerytalnego wejdą w życie? Rozszerzenie oskładkowania o umowy o dzieło? Faktycznie jest tam mowa o wprowadzeniu kumulacji tytułów ubezpieczeniowych, czyli objęciu ochroną i składką ubezpieczeniową wszystkich osób aktywnych na rynku pracy. Uważnie monitorujemy, co się dzieje na rynku po wprowadzeniu godzinowej stawki minimalnej 13 zł na umowy-zlecenia. Pierwsze informacje są szalenie niepokojące. Są podpisywane umowy zawierające kary, które pozwalają obniżyć wynagrodzenia, lub następuje innego rodzaju szukanie luk w prawie. Mamy do czynienia z próbami kombinowania, co zrobić, by płacić ludziom ponownie po 5 zł. Na razie nie chcemy generalizować i wyciągać wniosków po miesiącu, ale jeśli skokowo wzrośnie liczba umów o dzieło, nie cofniemy się przed bardziej radykalnymi rozwiązaniami. Bo już obecnie skala stosowania tego typu umów jest na tyle wysoka, że nie może być akceptowana. W żadnym innym kraju unijnym nie ma takiego problemu jak u nas. Myślę, że takiego rozwiązania oczekują też uczciwi pracodawcy, którzy muszą konkurować z nieuczciwymi mającymi niższe koszty pracy. Czyli ozusowanie umów o dzieło to realny wariant? Tak, o ile te negatywne zjawiska nie ustąpią. To moje stanowisko, nie stanowisko rządu, ale nie dopuścimy do tego, by trwała zabawa w kotka i myszkę i by prawo było obchodzone. Gdyby doszło do takiego kroku, umowy zostałyby obłożone pełną składką czy tylko składką emerytalną? Podkreślam – nie trwają żadne prace nad tym pomysłem. Liczyliśmy, że ten problem zostanie uporządkowany po wprowadzeniu jednolitej daniny. Decyzja o wycofaniu się z tego pomysłu zapadła pod koniec roku. Ale trwają prace Komisji Kodyfikacyjnej i w ich trakcie można szukać takiego rozwiązania. To istotne nie tylko z punktu widzenia nadużyć dotyczących słabo wynagradzanych pracowników. Mamy także przypadki osób, które zarabiają na umowach o dzieło bardzo dobrze przez całe życie, ale potem przechodzą na emeryturę i zaczyna się dramat, bo składka nie była odprowadzana, więc emerytura jest niska. Potem jest epatowanie tymi świadczeniami, opowiadanie, jakie państwo jest złe. Trzeba myśleć o tym, by to zmienić. Sytuacja na rynku pracy jest bardzo dobra. Widzi pani jakieś wyzwania? Są całe enklawy, gdzie czas się zatrzymał i bezrobocie jest dwucyfrowe. To nie sytuacja, jak w Warszawie czy Poznaniu, gdzie bezrobocia praktycznie nie ma. Moją ambicją jest zaktywizowanie osób, które nie pracują po kilka lat. Może to marzycielskie, bo ich powrót na rynek pracy jest bardzo trudny. Słyszymy od pracodawców, że często w powiatach, gdzie bezrobocie jest dwucyfrowe, nie można znaleźć ludzi do pracy. To z jednej strony kwestia przeorganizowania pracy służb zatrudnienia, do czego się szykujemy. Jest problem osób, które mogą mieć kłopoty z samooceną, być w depresji czy bać się powrotu do pracy po długiej przerwie. Dlatego ważna jest praca z tymi osobami. Z drugiej strony prawdą jest, że wielu z tych ludzi nie interesuje praca, ale jedynie to, żeby państwo opłacało za nich składkę zdrowotną. Po reformie zdrowotnej sytuacja się uporządkuje, bo wypadną ze statystyk. U nas nie ma problemu osób żyjących stale z zasiłku dla bezrobotnych, bo jest on zbyt niski i jest wypłacany na zbyt krótki okres. Proszę zwrócić uwagę, że my cały czas należymy do najbardziej pracowitych narodów Europy i wydajność pracy nadal rośnie. Ale mamy pewien paradoks. Sytuacja na rynku pracy jest coraz lepsza, a wydatki na różne formy walki z bezrobociem rosną. Stawiamy sobie ambitne cele. Aktywizowanie osób długotrwale bezrobotnych. Aktywizowanie osób młodych, dlatego kontynuujemy program Praca dla młodych. Kolejna część działań to zatrudnienie osób niepełnosprawnych, ale też pomoc w powrocie na rynek pracy opiekunów niepełnosprawnych czy wsparcie zatrudnienia wychowanków domów dziecka. Musimy mieć całą paletę działań adresowanych do różnych grup. Mamy ewidentny wzrost liczby urodzeń rok do roku. To pani zdaniem efekt 500 plus? Między innymi. Nie można upraszczać i mówić, że w Polsce rodzą się dzieci, bo pojawiło się 500 plus. Jestem jednak przekonana, że prowadzenie tak przyjaznej polityki rodzinnej, okazywanie, że dostrzegamy trud związany z wychowaniem dzieci, i istotne wsparcie finansowe mają swój udział w decyzjach dotyczących dzietności. Ale wpływ na to ma także dobra sytuacja na rynku pracy. Nie jestem pyszna ani zarozumiała, ale mamy do czynienia ze skokowym wzrostem w końcówce roku, czyli decyzje były podejmowane na początku roku, gdy ustawa była uchwalona. Poważną barierą przed posiadaniem dzieci była obawa przed pogorszeniem materialnego statusu rodziny. Jeśli mamy dobrą sytuację na rynku pracy i dajemy świadczenie na dziecko do 18. roku życia, to ludzie potrafią liczyć. Są sceptycy, którzy twierdzą, że ten trend się nie utrzyma, ale ja jestem gotowa się założyć, że nadal będzie się rodzić więcej dzieci. Co dalej z 500 plus? Mamy przegląd, możliwe są jakieś zmiany? Zatkanie luk? Żadnych ważnych zmian, jak zmiany kryterium przyznawania świadczenia na pierwsze dziecko czy wysokości świadczenia, nie planujemy. Pogram jest skalkulowany na 2017 r. według obwiązującej ustawy. Na pewno przyglądamy się zjawisku utraty dochodów, bo takich przypadków jest zgłaszanych więcej, niż było to wcześniej. Czyli jest podejrzenie, że pracownicy dogadują się z pracodawcami, zwalniają z pracy i zatrudniają ponownie z niższą pensją, by dostać 500 plus na pierwsze dziecko. Chcemy sprawdzić, czy faktycznie takie zjawisko się nasila. Jeśli tak, to zmienimy prawo, bo nie będziemy tolerować takiej sytuacji. Pracodawca powinien płacić tyle, ile się należy. Takie sztuczne zmniejszanie wynagrodzenia to wykorzystywanie rozwiązań ustawowych. Pojawia się postulat wprowadzenia do 500 plus mechanizmu złotówka za złotówkę. To możliwe? Wówczas z 500 plus zrobilibyśmy np. 20 plus. Czyli powstałby program 500 minus. To byłoby sprzeczne z celami, jakie sobie postawiliśmy. Ani nie byłoby to znaczącą pomocą, bo co to za pomoc te 20 zł. Ani nie byłoby zachętą do rodzenia dzieci. Warto pamiętać, że dotychczasowy system obowiązywał 12 lat i poprzednia ekipa wprowadziła zasadę złotówka za złotówkę w końcówce swoich rządów. To rozwiązanie zadziałało już po zmianie władzy. Przez 12 lat żaden sąd administracyjny nie zlitował się nad setkami rodzin, które wówczas wypadły z systemu świadczeń rodzinnych. Dziś przy tak dużym wsparciu, jakiego nie było przez całą transformację, pojawiają się głosy, że brak takiego rozwiązania to dyskryminacja. Ale przecież kryteria dochodowe bez tej zasady są stosowane powszechnie w pomocy społecznej – przy świadczeniach alimentacyjnych itp. Zawsze musi być ustalona jakaś granica przyznania świadczenia. Pamiętajmy, że pierwotnym założeniem świadczenia wychowawczego było zachęcenie do urodzenia drugiego dziecka i kolejnych, jak we Francji. Dopiero potem został dodany składnik socjalny, czyli także w przypadku biedniejszych rodzin świadczenie na pierwsze dziecko. Przecież te rodziny otrzymują także inne wsparcie. Pisaliśmy, że przy okazji 500 plus pojawiało się zjawisko dezaktywizacji części matek. Tych o najniższych dochodach, dla których pokusa zamiany pracy na świadczenie jest decyzją racjonalną. Pani minister przyznaje, że to zjawisko występuje? 24 tys. zdezaktywizowanych kobiet to niewiele wobec ponad 2 mln pozostałych matek. Odsyłam do raportu NBP, który twierdzi, że przyczyną bierności jest też opieka nad starszymi członkami rodziny. Rozmawiajmy na podstawie pełnego obrazu. Zwracam uwagę na badania CBOS. Tam 4 proc. badanych powiedziało, że świadczenie pozwala im wysłać dzieci do żłobka, a kolejne 5 proc., że 500 plus daje im szansę na powrót do pracy. Nikt nie powiedział, że przez 500 plus nie chce pracować. Więc rozmawiajmy spokojnie, bez utrwalania obrazu, że 500 plus dezaktywizuje setki tysięcy kobiet. Dla mnie nie ma problemu, jeśli matka czwórki czy piątki dzieci, która zarabiała mało, podejmuje decyzję o krótkiej dezaktywizacji, dzięki której nie bierze zwolnień na dzieci i nie korzysta z opieki żłobkowej, bo sama im zapewnia najlepszą opiekę. Pisaliśmy, że takie decyzje z punktu widzenia matek są racjonalne i to nie problem. Tylko pytanie, co będzie, jeśli kobiety zostaną w domu trzy, cztery lata, a potem będą chciały wrócić na rynek pracy i okaże się, że mają z tym problem. Oczywiście. Dlatego powinny być stosowane różne mechanizmy wsparcia ich aktywizacji i pomocy w powrocie na rynek pracy, o ile nie mogą wrócić do miejsca, w którym pracowały poprzednio. Choć moim zdaniem za kilka lat będziemy mieli inne zjawisko. Kobiety nie będą chciały siedzieć w domu. Już dziś widać, że są młode, wykształcone i chcą pracować. Tylko przy takich dyskusjach irytuje mnie, że dyskutuje się o dezaktywizacji kobiet, a nie pojawia się temat dezaktywizacji mężczyzn. U kobiet to często kwestia łączenia obowiązków w różnych sferach życia, ale jest mnóstwo facetów, którym się nie chce pracować. Opisywaliśmy w naszej gazecie ciemną stronę pracy Ukraińców w Polsce – ich wyzysk. Czy pani dostrzega taki problem? To jest skandaliczne. Skandaliczne, nie do zaakceptowania i jest mi po prostu wstyd. Wstyd, że w Polsce, gdzie po naszych doświadczeniach z patologiami w pracy na Zachodzie, są osoby, które tak traktują imigrantów z Ukrainy. Będziemy się starali przez Państwową Inspekcję Pracy i wykorzystanie prawnych możliwości likwidować takie patologie. Przy okazji jest pytanie do pracodawców. Zwracaliśmy uwagę na różne nadużycia, nieodprowadzenie składek na ubezpieczenia społeczne. Mówiono wówczas o konkurencyjności. Ale to, co widzimy, to rodzaj nowoczesnego niewolnictwa. Nie do zaakceptowania. A czy pani zdaniem potrzebne są jakieś nowe instrumenty? Na razie możemy się domyślać, jaka jest skala tego zjawiska. Trzeba to zbadać i się nad tym zastanowić. Kilka lat temu mieliśmy inny rynek pracy. Pracodawca mówił: „Na pana miejsce jest dwóch, trzech chętnych do pracy”. Dziś mówią: „Na pana miejsce są chętni Ukraińcy”. Chciałabym, by ci ludzie byli traktowani jak normalni pracownicy i wynagradzani jak oni. To wynika z prawa. Wychodzą na jaw ciemne strony naszego rynku pracy. Dziś to zaczyna przeszkadzać przedsiębiorcom? Bardzo się cieszę, że pan Mordasewicz mówi, że to uderza w uczciwych przedsiębiorców. To zjawisko trzeba nazywać wprost. To zwykłe złodziejstwo. To jak wyłudzanie VAT. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Dlatego nie dziwię się ministrowi Ziobrze, że radykalnie zaostrza kary w takich przypadkach. ⒸⓅ Rozmawiali Grzegorz Osiecki i Marek Chądzyński Wczoraj, już po autoryzacji rozmowy, minister Elżbieta Rafalska odniosła się publicznie do cytowanych przez DGP słów swojego zastępcy Marcina Zielenieckiego, z których wynikało, że ZUS nie odda składek, jeśli emeryt nie udowodni, że opłacał je przez co najmniej 15 lat. – Na pewno nie było takiego zamiaru, żeby czyjeś środki, które były odkładane, zostały przywłaszczone przez system. To był głos w dyskusji, że potrzebne w Polsce jest wprowadzenie minimalnego progu stażowego, który pozwoliłby na obliczenie tego świadczenia – stwierdziła Rafalska. >>> Polecamy: Tak będzie wyglądała struktura nowej sieci szkół w stolicy Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję
Emerytura a praca - warunki Osiągnięcie powszechnego wieku emerytalnego nie oznacza, że emeryt nie może już pracować. Ma on do wyboru dwie opcje: • dalszą pracę i zawieszenie emerytury, • przejście na emeryturę i kontynuowanie pracy. Jeśli zdecyduje się zawiesić emeryturę, będzie otrzymywał jedynie wynagrodzenie związane z Kto choć raz nie pomyślał, że chciałby żyć jak niemiecki emeryt, który może sobie pozwolić na podróże i zatrzymywanie się w dobrych hotelach? Zamiast płacić w Polsce ZUS, odprowadzać składki do innego systemu, który zapewni później wyższe świadczenie?Sprawdzamy, ile trzeba przepracować na Zachodzie, żeby liczyć na tamtejszą emeryturę (albo chociaż jej minimalną wersję). Pod lupę wzięliśmy te kraje, które są popularnymi kierunkami emigracji Brytania: świadczenie po minimum 10 latachWładze Wielkiej Brytanii nie zadecydowały jeszcze, jak będzie wyglądała sytuacja mieszkających w tym kraju obcokrajowców po Brexicie. Zapewne jednak ci, którzy mieszkają tam określoną liczbę lat i legalnie pracują, będą mogli dalej bez przeszkód tam Wiek emerytalny w Wielkiej Brytanii wynosi 65 lat dla mężczyzn i 60 dla kobiet, ale w 2020 r. będzie podniesiony do 66 lat dla mężczyzn i kobiet – wyjaśnia Marcin Gawlik z "Firma w Anglii", która zajmuje się doradztwem dla przedsiębiorców działających w Wielkiej Brytanii. - By otrzymać brytyjską emeryturę podstawową, czyli rodzaj zasiłku emerytalnego, trzeba udowodnić przepracowanie co najmniej 10 lat także: 500+ w Europie. Zobacz, ile pieniędzy dostają dzieci w innych krajachPełną emeryturę pracownik dostanie po przepracowaniu 35 lat składkowych. O ile wysokość emerytury podstawowej nie zależy od wysokości wpłacanych składek ubezpieczeniowych, to emerytura pełna już podstawowa jest wypłacana tygodniowo. Aby obliczyć jej wysokość, należy pomnożyć liczbę przepracowanych lat składkowych przez 4,45. I tak, konto osoby, która przepracowała 20 lat składkowych, w każdym tygodniu będzie zasilone kwotą 89 funtów. W miesiącu daje to około 385 funtów (równowartość 1807 zł).Podstawowa emerytura, na którą można liczyć po przepracowaniu minimum 35 lat i osiągnięciu wieku emerytalnego, wynosi obecnie 159,55 funtów tygodniowo (przy aktualnym kursie złotego daje to 748 zł). Biorąc pod uwagę brytyjskie warunki – Emerytura ta może być większa, wszystko zależy od tego, ile "włożyliśmy" do naszego garnuszka składek ubezpieczeniowych przez te wszystkie lata. Niestety urząd emerytalny nie podaje algorytmów, które służą do wyliczania dodatków do podstawowej emerytury – wyjaśnia sąsiad podniósł wiek emerytalnyNa niemiecką emeryturę może liczyć pracownik, który osiągnął wiek emerytalny (w 2012 r. nasz zachodni sąsiad rozpoczął wydłużanie wieku emerytalnego do 67. roku życia) i odprowadzał składki przez co najmniej pięć świadczenie emerytalne, na które mężczyźni mogą liczyć w landach zachodnich, jest nieco wyższe niż we wschodnich (1052 euro w pierwszym wariancie, 1006 euro w drugim). Kobiety dostają odpowiednio średnio 521 i 514 symboliczne świadczenia już po kilku latach pracyŚwiadczenia emerytalne wypłacane w krajach skandynawskich należą do zdecydowanej światowej czołówki. Na pełną norweską emeryturę może liczyć ten, kto przepracował w tym kraju 40 lat. Bez niczego nie pozostaną ci, którzy pracowali krócej - po 3 latach nabywają prawo do odpowiednio pomniejszonych świadczeń Szwecji na emeryturę można przejść w wieku 61 lat (w 2026 r. wiek emerytalny wyniesie 64 lata). Emerytura minimalna w Szwecji to około 785 euro, czyli 3 250 zł. Pełną emeryturę można otrzymać po 40 przepracowanych w tym kraju latach, ale istnieje również świadczenie gwarantowane, które przysługuje już po trzech latach pracy w Szwecji. Jego przyznanie jest uzależnione od sytuacji materialnej jednocześnie pracować i pobierać świadczenie – prawo zezwala na pozostawienie części etatu i pobierania tylko 60 czy 70 proc. należnej przewiduje świadczenie dla osób, które mieszkają i pracują w tym kraju co najmniej pięć lat. Pełna składka przysługuje natomiast po czterdziestu latach składkowych. Po przeliczeniu na złotówki, średnia emerytura wynosi ok. 3-3,1 tys. dobre dla firm, ale emerytury podobne do polskichPrzed kilkoma lat polscy przedsiębiorcy docenili warunki, jakie oferują im Czechy, Słowacja i Litwa. Jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać firmy pośredniczące w zakładaniu spółek w tych krajach, a exodus polskich przedsiębiorców był zauważalny. Dodajmy, że z reguły miał miejsce tylko na papierze, bo fizycznie pozostawali on w Warto zarejestrować w Czechach spółkę SRO z wielu względów (wejście na czeski rynek czy zwolnienia dotyczące pojazdów), ale gdyby brać pod uwagę samą tylko wysokość świadczeń emerytalnych, na które będzie mógł w przyszłości liczyć przedsiębiorca, to się nie opłaca – wyjaśnia Maciej Oniszczuk z wrocławskiej kancelarii prawnej, która ma w ofercie rejestrację spółek u naszych południowych że klientom, których główną motywacją jest chęć obniżenia obowiązkowych składek ZUS poleca inne sposoby, które nie wymagają "wyprowadzania się" z Polski. Takim sposobem, całkowicie legalnym z punktu widzenia polskiego prawa, jest choćby rejestracja dwuosobowej spółki z ograniczoną Świadczenia emerytalne w Czechach nie są dużo wyższe niż w Polsce – wyjaśnia Oniszczuk. – Z tego powodu myślenie o emeryturze nie powinno być głównym kryterium dla osób, które rozważają rejestrację działalności w Czechach."Optymalizacja" może dużo kosztowaćOsobnym tematem jest zarejestrowanie działalności w innym kraju tylko po to, by korzystać z różnych świadczeń oferowanych przez inny system. Świadomość, że można zmniejszyć wysokość comiesięcznych składek emerytalnych działa na wyobraźnię. Stąd nie brak ofert obiecujących "optymalizację składek ZUS" czy "oszczędność do 50 proc. kosztów firmy na składkach do ZUS" .- Oferty takie wydają się zapewniać łatwy i szybki zysk. Zazwyczaj polegają one na teoretycznym zatrudnieniu w jednym z państw Unii Europejskiej na niewielką część etatu, dzięki czemu w Polsce składek – jak zapewniają autorzy tych ofert – płacić nie trzeba. Prawo unijne rzeczywiście mówi o podleganiu ubezpieczeniom tylko w jednym państwie i uznawaniu tego przez inne państwa. Ponadto ubezpieczenie z tytułu pracy na etacie ma pierwszeństwo przed ubezpieczeniem z tytułu prowadzenia firmy – wyjaśnia Krzysztof Cieszyński z gdańskiego w tym wszystko jedno poważne "ale". Praca musi być faktycznie wykonywana w danym miejscu. Sama umowa nie przesądza kwestii obowiązku opłacania składek. Tytuł do opłacania składek istnieje, gdy praca jest realnie instytucje weryfikują, czy osoba posiadająca tytuł do ubezpieczenia z minimalnymi składkami powinna podlegać pod system zabezpieczenia społecznego danego kraju. Dlatego też sprawdzają, czy wynikające z umowy obowiązki były rzeczywiście wykonywane i czy są na to dowody. Gdy okaże się, że ubezpieczony tak naprawdę nie wykonywał pracy w kraju, w którym się zarejestrował, będzie musiał zapłacić polskiemu ZUS-owi zaległe składki wraz z jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze 80 masz racje .w polsce normy (przepisy unijne nikt nie przestrzega a zwlaszcza zus) Niech tylko zus nalicza emerytury z faktycznie przepracowanych lat i z faktycznych rzeczywistych zarobkow a beda mieli pieniadze i emeryci i zus .Czemu teraz tak strasznie każdy chce być niezależny? Czemu w Szwecji emeryci idą mieszkać do domu starców, jesli ich nie stać na utrzymanie się w swoim mieszkaniu. Czy to naprawdę jest takie jak starsze ludzie mieszkają w uosobnieniu ? A gdzie jest ta miłość rodziny? Ta bliskość wnuków i dziadków? Przecież wystarczy pokoik dla starszych we wspólnym mieszkaniu. Wiem, że niektóre staruszkowei są nieznośni. Ale to jest ta właśnie sztuka współżycia społecznego, której uważam, że powinniśmy codziennie się uczyć! Ja, naprzykład, pójdę na jakieś dłuższe warsztaty do psychologa, żeby polepszyć swoje stosunki z córką. I chciałabym,żeby na starość szanowała mnie i ona, i zięć, i wnuki. I postaram się być kochającą babcią, żeby dzieci moje mieli ten komfort psychiczny, że ktoś się zajmie kotem i wnukami, jak ich nie będzie. I podleje kwiatki. na emeryturze takie rzeczy przecież można robić. No, nie? Powiedzcie stażu pracy do minimalnego świadczenia w Polsce jest śmieszna,ale jeżeli tworzy się tzw,emerytury matczyne czy rozdawnictwo 500 plus,mamy takie tędy droga,a wypłacanie ludziom po 20 czy 50 groszy emerytury to obraz naszego -chorego systemu okres 5-10 lat stażu do minimalnej euro w Niemczech ,brutto dno ja mam 6689 zł. za 52 lata pracyJest tak,że w Niemczech i innych krajach jak nie zgromadzisz wcześniej majątku i będziesz żył z samej emerytury to nie poszalejesz. Jak poinformował ZUS, w pierwszym półroczu 2022 r. nasz ubezpieczyciel na podstawie umów międzynarodowych wypłacił 289 575 świadczeń o łącznej wartości 3,3 mld zł. ZdecydowanaMam 51 lat i mieszkam za granicą. W Polsce przepracowałam 16 lat. Czy należy mi się emerytura? Jeżeli tak to ile lat muszę ukończyć, aby ją otrzymać? Za okresy pracy w Polsce będzie Pani mogła otrzymać polską emeryturę, ale nie wcześniej niż po ukończeniu wieku 60 lat Emerytura będzie ustalana według nowych zasad określonych w art. 24 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zgodnie z którym ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku emerytalnego, wynoszącego co najmniej 60 lat dla kobiet i co najmniej 65 lat dla mężczyzn. Polecamy: Nowe emerytury. Obowiązki pracodawcy po zmianach od 1 października 2017 r. PREMIUM Jak wynika z powyższego, uzyskanie emerytury na nowych zasadach uzależnione jest jedynie od osiągnięcia przez kobietę 60 roku życia. Nie musi być – tak jak w przypadku obecnie przyznawanych emerytur - jednocześnie spełniony warunek posiadania odpowiedniego okresu zatrudnienia. Natomiast podstawą obliczenia nowej emerytury będzie zwaloryzowana kwota składek na ubezpieczenie emerytalne, za okres od 1 stycznia 1999r., powiększona o zwaloryzowany kapitał początkowy (obliczany dla osób urodzonych po dniu 31 grudnia 1948r., które posiadają okresy składkowe i nieskładkowe przypadające przed dniem 1 stycznia 1999 r.). Emerytura stanowić będzie równowartość kwoty będącej wynikiem podzielenia zgromadzonej na koncie kwoty przez tzw. średnie dalsze trwanie życia dla osób w wieku równym wiekowi, w jakim ubezpieczony będzie przechodził na emeryturę. Dodaję, że jeżeli posiadany przez panią 16-letni okres pracy w Polsce w całości lub w części przypada przed dniem 1 stycznia 1999 r. - to za te okresy - powinna pani mieć ustalony przez ZUS kapitał początkowy - w formie decyzji. Podstawa prawna: Art. 24 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.
Pracownicy górniczy osiągający wiek emerytalny po 15 latach pracy muszą opłacać składkę w wysokości 8,5% podstawy wymiaru składki, a pracodawcy – składkę w wysokości 8,5% z podstawy wymiaru składki plus 0,9% z podstawy wymiaru składki. Wysokość składek emerytalnych obliczana jest na podstawie wynagrodzenia bruttoNajwyższą emeryturę na Dolnym Śląsku 26 tys. zł dostaje lekarz, mieszkaniec Wrocławia po 54 latach pracy w zawodzie. Pracujący seniorzy Lekarstwem na niską emeryturę jest dalsza aktywność zawodowa, czyli praca pomimo osiągnięcia wieku emerytalnego.Musimy coraz dłużej pracować, aby przejść na emeryturę. Ten trend utrzymuje się w niemal całej Unii Europejskiej. Zobacz, ile lat pracuje się w Europie przed przejściem na zatrudnienia dzielący nas od przejścia na emeryturę wydłuża się, a Polacy mają stosunkowo niewiele lat do przepracowania, w porównaniu z innymi, europejskimi krajami. W 2019 r. osoby od 15. roku życia wzwyż musiały przepracować blisko 36 lat (35,9), aby przejść na emeryturę – wynika z danych Eurostatu. Tyle lat pracy czeka nas w Unii Europejskiej. Dla porównania, w 2018 r. w UE trzeba było pracować o 0,2 roku krócej, a w 2000 r. – o 3,6 roku pracują dłużej przed emeryturąW Unii Europejskiej najdłuższa praca czeka Szwedów (42 lata), Holendrów (41 lat) i Duńczyków (40 lat). Długo będą pracować Niemcy (niewiele ponad 39 lat) i Estończycy (39 lat). Zdecydowania najkrócej na unijnym rynku pracy pozostaną mieszkańcy cieplejszych krajów – Włosi (32 lata), Chorwaci (32,5 roku) i Grecy (33,2 roku). Na tle tych krajów odznacza się Cypr, gdzie pracownicy mają do przepracowania 37,5 ciekawe, Polska wraz z Belgią plasuje się tuż za Włochami, Chorwatami i Grekami. Przewidywany czas pracy do emerytury w naszym kraju wynosi 33,6 roku. 10 pytań na rozmowie kwalifikacyjnej. Omawiamy krok po kroku... Pod względem liczby lat do przepracowania krajom nadbałtyckim najbliżej jest do Europy Zachodniej. Oprócz wspomnianej już Estonii (39 lat pracy) pracownicy na Litwie i Łotwie w 2019 r. musieli pracować na emeryturę odpowiednio: 37,1 oraz 36,8 roku. Najdłużej pracują przed emeryturą IslandczycyJeszcze większe skrajności można zaobserwować w krajach, które nie należą do Unii Europejskiej. W Turcji przed emeryturą wystarczy pracować niewiele ponad 29 lat (29,3 roku), podczas gdy Islandczycy mają do przepracowania blisko 46 lat (45,8 roku).W porównaniu z rokiem 2000, w 2019 r. oczekiwany czas pracy przed emeryturą w państwach członkowskich wzrósł. W ciągu dekady Maltańczykom przybyło do przepracowania 7,6 roku, Węgrom – 6,9 roku, a Estończykom – 5,5 roku. Najmniej statystyki poszły w górę w Danii (o 1,7 roku) i w Grecji (o 1,8 roku), a w Rumunii nawet spadły (o 2,2 roku).Analizując długość lat, jaką przyjdzie nam przepracować, żeby przejść na emeryturę, możemy podzielić poszczególne kraje z unii na 5 grup. W pierwszej z nich znalazłyby się kraje, gdzie wystarczy pracować niecałe 33 lata, w drugiej grupie – kraje ze średnią długością zatrudnienia od 33 do niecałych 35 lat, w trzeciej grupie – kraje, gdzie pracuje się od 35 do blisko 38 lat, w czwartej grupie kraje, gdzie aktywność zawodową zachowuje się od 38 do prawie 40 lat i wreszcie w piątej grupie pechowcy pracujący przed emeryturą powyżej 40 długo pracujemy przed emeryturą?Niecałe 33 lata pracy do emerytury: Włochy, Chorwacja, Czarnogóra, Macedonia i Turcja Od 33 do mniej niż 35 lat pracy do emerytury: Grecja, Belgia, Polska, Rumunia, Luksemburg, Bułgaria, Słowacja, Węgry i Serbia Od 35 do mniej niż 38 lat pracy do emerytury: Hiszpania, Francja, Słowenia, Czechy, Malta, Łotwa, Litwa, Irlandia, Cypr i Austria Od 38 do mniej niż 40 lat pracy do emerytury: Portugalia, Finlandia, Estonia, Niemcy, Wielka Brytania i Norwegia Powyżej 40 lat pracy do emerytury: Dnia, Holandia, Szwecja, Szwajcaria i Islandia Kobiety szybciej przechodzą na emeryturęPrzeciętny mężczyzna pracuje prawie o 5 lat dłużej niż kobieta (o 4,9 roku dłużej w 2019 r.). W UE miał do przepracowania średnio 38,3 roku przed przejściem na emeryturę podczas gdy przeciętna kobieta pracowała 33,4 roku. Co ciekawe, w 2000 r. mężczyźni pracowali o ponad 7 lat dłużej niż kobiety (7,1 roku). W 2019 r. mężczyźni zachowali dłuższą aktywność na rynku pracy niż kobiety we wszystkich krajach badanych przez Eurostat z wyjątkiem Litwy i Łotwy. Na Łotwie kobiety pracowały przed emeryturą tyle samo czasu co mężczyźni podczas gdy na Litwie przechodziły na emeryturę o 0,8 roku później niż mężczyźni. 10 skutecznych metod poszukiwania pracy. Postępuj tak, a rek... Na Malcie, która uchodzi za katolicki i konserwatywny kraj, mężczyźni zwlekają z przejściem na emeryturę ponad 9 lat dłużej niż kobiety (9,3 roku). We Włoszech luka płciowa (ang. gender gap) wynosi 9,1 roku. Jeszcze większe dysproporcje można zaobserwować w dwóch krajach, które dopiero ubiegają się o przystąpienie w Unii Europejskiej – w Macedonii i Turcji. Macedończycy pracują o 10,4 roku dłużej niż Macedonki, a w Turcji luka płciowa wynosi blisko 20 lat (19,9 roku). Aktualne tablice GUS ważne są do 31 marca 2023 r. Od 1 kwietnia 2023 r. będą obowiązywały nowe dane. Z aktualnych tablic życia wynika, że przed kobietą, która ukończyła 60. rok życia Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż kontoNie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.Podaj powód zgłoszeniaSpamWulgaryzmyRażąca zawartośćPropagowanie nienawiściFałszywa informacjaNieautoryzowana reklamaInny 19:46:2528 stycznia, 22:34, Gość: Czy jest tutaj ktos na tej groupie Co pracowal wiekszosc lat za granica? Ja mam w Polsce przepracowane 14 lat I 20 w Angli. Wracamy do Polski na stale I chcialabym sie dowiedziec jakie macie doswiadczenia w zwiazku z otrzymaniem polskiej emerytury. Dziekuje za powazne odpowiedzio człowieku ja szukam info o rentach z zagranicy i żadnych info konkretnych nie moge 22:34:25Czy jest tutaj ktos na tej groupie Co pracowal wiekszosc lat za granica? Ja mam w Polsce przepracowane 14 lat I 20 w Angli. Wracamy do Polski na stale I chcialabym sie dowiedziec jakie macie doswiadczenia w zwiazku z otrzymaniem polskiej emerytury. Dziekuje za powazne 11:50:0121 października, 21:06, zmetyk: U nas jest jak jest i w takim kraju szczerze co mnie obchodzi w jaki sposób inni w innych krajach przechodzą na emeryturę? Wiem jedno ze nareszcie mamy możliwość dodatkowego oszczędzania na nam to PPK. Może podać lepiej przykład ze takie programy doskonale sie gdzie indziej sprawdzają i ze u nas z pewnością tez bedzie działało jak należy. 13 listopada 2019, 12:30, Rybka: Już tu ktoś pisał ,”zaś pod....dolą”i będziesz znów kwiczeć bo ludzie po politologii i historii,którzy rządzą w kraju to zwykle bałamuty i bujdokleci ,nie mający pojęcia o ekonomii i 11:03:52Odajcie podatek i dajcie podwyzke ktora pozwoli nam zyc minimum 10% a te trznastki to przesada. Wole dobroa podwyzke i zniesienie podatku to ludzie beda zadowoleni tak 22:50:5221 października, 21:06, zmetyk: U nas jest jak jest i w takim kraju szczerze co mnie obchodzi w jaki sposób inni w innych krajach przechodzą na emeryturę? Wiem jedno ze nareszcie mamy możliwość dodatkowego oszczędzania na nam to PPK. Może podać lepiej przykład ze takie programy doskonale sie gdzie indziej sprawdzają i ze u nas z pewnością tez bedzie działało jak należy. 2 grudnia, 12:35, Gość: Ktoś z sekty PiSu to pisał? - coś mocno propagandą wieje ?W Wielkiej Brytanii taki program jak PPK funkcjonuje. Co ciekawe tam jest emerytura państwowa jednakowa dla wszystkich, którzy przepracowali wymaganą do emerytury liczbę lat, a zatem ktoś komu odprowadzano bardzo duże składki ma taką samą emeryturę od Państwa jak ktoś kto zarabiał przez całe życie pensję minimalną. Pension scheme czyli nasze PPK jest tam ratunkiem przed nagłym olbrzymim obniżeniem się dochodów po przejściu na 19:18:3728 listopada, 17:33, misia: Ja cały czas pracuję w kraju i nie jest jakoś mi źle, owszem może nie jest też jakoś najlepiej ale nie mam na co narzekać. Tylko z drugiej strony nie mam też oszczędności, ale mam nadzieję że to najbliższym czasie się zmieni bo przecież zaczyna już na poważnie funkcjonować ppkMisia oby tak raczej Zejdz Kolezanko na 10:33:2228 listopada, 22:54, Gość: Z przeciętnej polskiej emerytury nie da się wyżyć, dobrze że mi jeszcze siły pozwalają i mogę jeździć do Niemiec z promedica do opieki. Dotrzymuję starszej pani towarzystwa, a euro wpada do kieszeni. Trzeba sobie jakoś 17:33:10Ja cały czas pracuję w kraju i nie jest jakoś mi źle, owszem może nie jest też jakoś najlepiej ale nie mam na co narzekać. Tylko z drugiej strony nie mam też oszczędności, ale mam nadzieję że to najbliższym czasie się zmieni bo przecież zaczyna już na poważnie funkcjonować 09:02:22[obraźliwe]ska to nie wulgaryzm to 09:01:16Kto tą fotkę z tym [wulgaryzm]m parasolem wrzucił fuj obrzydliwie się 12:30:1321 października, 21:06, zmetyk: U nas jest jak jest i w takim kraju szczerze co mnie obchodzi w jaki sposób inni w innych krajach przechodzą na emeryturę? Wiem jedno ze nareszcie mamy możliwość dodatkowego oszczędzania na nam to PPK. Może podać lepiej przykład ze takie programy doskonale sie gdzie indziej sprawdzają i ze u nas z pewnością tez bedzie działało jak tu ktoś pisał ,”zaś pod....dolą”i będziesz znów kwiczeć bo ludzie po politologii i historii,którzy rządzą w kraju to zwykle bałamuty i bujdokleci ,nie mający pojęcia o ekonomii i 10:30:48Uczcie się budowlanki, po miesięcznym kursie kafelkowania zarabiasz na swoim minimum 5000zl miesięcznie a z czasem dwa razy tyle. Nie ma w tym żadnej filozofii i lepsze od pracy w korpo. Podobnie z gładziami czy tynkami - wąska specjalizacja budowlana. Tego potrzebuje rynek, na to jest zapotrzebowanie. To wam da dobrobyt i niezależność a nie marketingi czy zarządzanie u obcych ! 18:09:1511 września, 09:24, basik: Ja to raczej będę cały czas w naszym kraju pracowała, jakoś nie mam zamiaru nigdzie wyjeżdzać. A o emeryturę to nie musze się martwić bo będę odkłada kasę w pracownicznych planach kapitałowych na swoją emeryturę, także mogę być spokojna 28 września, 12:15, Zofia: Jesteś jak dziecko naiwne! 8 października, 21:08, Bgtęw: Byle cię nie oszukaliNaiwni ludzie PIS szuka kasy bo już pusto w 05:24:5921 października, 21:06, zmetyk: U nas jest jak jest i w takim kraju szczerze co mnie obchodzi w jaki sposób inni w innych krajach przechodzą na emeryturę? Wiem jedno ze nareszcie mamy możliwość dodatkowego oszczędzania na nam to PPK. Może podać lepiej przykład ze takie programy doskonale sie gdzie indziej sprawdzają i ze u nas z pewnością tez bedzie działało jak Pod warunkiem, że tych pieniędzy, znowu ktoś ci nie za pier 21:06:41U nas jest jak jest i w takim kraju szczerze co mnie obchodzi w jaki sposób inni w innych krajach przechodzą na emeryturę? Wiem jedno ze nareszcie mamy możliwość dodatkowego oszczędzania na nam to PPK. Może podać lepiej przykład ze takie programy doskonale sie gdzie indziej sprawdzają i ze u nas z pewnością tez bedzie działało jak należy.
Najwyższe emerytury w Unii Europejskiej otrzymują emeryci w Danii, Austrii i Francji, gdzie średnia emerytura netto wynosi ponad 7500 PLN. Wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn w większości krajów Unii Europejskiej wynosi 65 lat, jednak Polska wyróżnia się niższym wiekiem emerytalnym dla kobiet o 5 lat.
System emerytalny w Polsce jest skomplikowany i regulowany przez normy sformułowane w wielu aktach prawnych. Dotychczasowe próby jego uproszczenia i integracji nie powiodły się lub były wycofywane. Po waloryzacji wskaźników świadczeń, w marcu 2022 roku ustalono, że najniższa emerytura jest wyższa o 87,56 zł w porównaniu do roku poprzedniego. Zakres tego artykułu nie pozwala wgłębić się w wymienione wyżej szczegóły. Wypada jednak wspomnieć o kilku aspektach działania systemu emerytalnego na terenie Rzeczypospolitej zasady działania systemu emerytalnego obowiązującego obecnie w PolsceGeneralnie zasady funkcjonowania systemu emerytalnego oraz kwestie omawiane w niniejszym artykule określa ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Większość osób urodzonych przed 1949 rokiem otrzymuje świadczenie emerytalne na zasadach określonych w reformie systemu ubezpieczeń społecznych z 1999 roku. Składki osób urodzonych po 1949 roku są ewidencjonowane w dwóch systemach – na koncie indywidualnym i subkoncie prowadzonym przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych oraz na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym prowadzonym przez powszechne towarzystwo emerytalne (od 2014 r. uczestnictwo w OFE stało się dobrowolne).Wartość środków na koncie ZUS podlega waloryzacji o określony wskaźnik ogłaszany przez Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS), natomiast wartość środków zgromadzonych na rachunku OFE zależy od wartości instrumentów finansowych, w które fundusz środki te 2022 roku wskaźnik waloryzacji wynosi 107%, w konsekwencji od 1 marca 2022 roku najniższa emerytura, a także renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinnej i renty socjalnej wzrosły o 87,56 zł – z 1 250,88 zł w 2021 roku do 1338,44 zł w 2022 obowiązujący w Polsce wiek emerytalny to 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet. Od 2013 r. wiek emerytalny został wydłużony do 67 lat, zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Jednak od października 2017 roku przywrócono poprzednie progi wieku emerytalnego i obecnie wynoszą one 60 i 65 zasady dotyczące wieku emerytalnego czy sposobu ewidencjonowania lub naliczania składek nie dotyczą niektórych grup zawodowych obsługiwanych przez branżowe systemy emerytalne, służb mundurowych, górników, nauczycieli, sędziów czy osób rozliczających się za pośrednictwem Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS). W tych grupach obowiązują zupełnie inne zasady naliczania wysokości emerytur, niższy wiek emerytalny i ustalenia podstawy wymiaru emerytury brana jest pod uwagę kwota bazowa obowiązująca w dniu zgłoszenia wniosku o emeryturę. Muszą być w tym dniu spełnione wszystkie warunki konieczne do przyznania Departamentu Świadczeń Emerytalno-Rentowych ZUS: „Kwota bazowa wynosi 100% przeciętnego wynagrodzenia pomniejszonego o potrącone od ubezpieczonych składki na ubezpieczenia społeczne, określone w przepisach o systemie ubezpieczeń społecznych, w poprzednim roku kalendarzowym. Jest ustalana corocznie i obowiązuje od dnia 1 marca każdego roku kalendarzowego do końca lutego następnego roku kwoty bazowej ogłasza Prezes Głównego Urzędu Statystycznego, w formie komunikatu, w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski" w terminie do 7 roboczego dnia lutego każdego roku”Najniższa emerytura w 2022 roku (od 1 marca) wynosi 1338,44 zł brutto. Dla porównania od 1 marca 2021 r. do 28 lutego 2022 r. kwota najniższej emerytury brutto to 1250,88 zł. Według ZUS-u kwoty najniższych świadczeń obecnie wynoszą:emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i renta rodzinna – 1338,44 zł;renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy – 1003,83 zł;renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową i renta rodzinna wypadkowa – 1606,13 zł;renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową – 1204,60 zł. Komu przysługuje najniższa emerytura?Jak wspomniano wyżej, w punkcie 2. – zgodnie z nowelizacją ustawy o rentach i emeryturach wszystkie świadczenia wypłacane poniżej pewnej kwoty zostały zwaloryzowane do kwoty minimalnej. Dotyczy to świadczeń przyznanych z ZUS-u emerytura z urzędu przysługuje osobom, które:pobierają rentę z tytułu niezdolności do pracy (w tym również rentę przyznaną w drodze wyjątku przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych),osiągnęły powszechny wiek emerytalny (od 1 października 2017 r. jest to 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn).Emerytura z urzędu przyznawana jest niezależnie od długości stażu ubezpieczeniowego. Aby ją otrzymać, nie trzeba składać żadnego podkreślić, że od 1 stycznia 2015 roku emerytura z urzędu wypłacana jest już wyłącznie na zasadach kapitałowych, gdyż dotyczy osób urodzonych po 31 grudnia 1948 roku. Zatem wyliczana jest przede wszystkim przez podzielenie zgromadzonej na koncie ubezpieczonego sumy składek na ubezpieczenie emerytalne z uwzględnieniem ich normalnym trybie – gdy świadczenie nie zostało przyznane z urzędu, to aby najniższa emerytura przysługiwała muszą zostać spełnione określone wymagania. Oprócz osiągnięcia wymaganego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn), warunkiem koniecznym do otrzymania minimalnej emerytury jest wykazanie się odpowiednim stażem pracy, który na mocy reformy systemu emerytalnego od października 2017 r. wynosi 20 lat dla kobiet oraz 25 lat dla mężczyzn. W przypadku zatem gdy osoba odchodząca na emeryturę nie posiada wymaganego stażu pracy, ZUS nie wypłaci jej emerytury minimalnej. Osoba taka otrzyma jedynie świadczenie w wysokości wynikającej z wysokości składek zgromadzonych na koncie osiągnięcia wieku emerytalnego i legitymowania się wystarczającym dla uzyskania świadczenia emerytalnego stażem, odprowadzone do ZUS-u przez ubezpieczonego składki mogą nie wystarczyć do uzyskania emerytury w wysokości świadczenia minimalnego. W takim przypadku emerytura jest automatycznie, z mocy ustawy, podwyższana do poziomu emerytury taka dotyczy pracowników otrzymujących minimalne wynagrodzenie, a także osób prowadzących działalność gospodarczą. Większość z nich opłaca bowiem minimalne składki ZUS. Mimo że podstawa tych składek wynosi obecnie 3553,20 zł (60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, przyjętego do ustalenia kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na dany rok kalendarzowy), to jest ona niewystarczająca aby przysługiwała najniższa emerytura. ZUS podwyższy zatem emeryturę takiego przedsiębiorcy do poziomu aktualnie obowiązującej emerytury najniższej emerytury nie otrzymają osoby po osiągnięciu wymaganego przez prawo wieku emerytalnego, które nie spełniają wymogów dotyczących stażu pracy i za krótko opłacały składki oraz nie uzyskały prawa do świadczenia z urzędu. Otrzymają one tylko świadczenie wynikające ze zgromadzonego przez nich kapitału w ZUS-ie, które może być niższe od określonego w danym momencie świadczenia to np. osób, które sporadycznie były zatrudnione na umowę o pracę lub pracowały na podstawie umowy o dzieło, od której nie odprowadza się składek emerytalno-rentowych. Na emeryturę poniżej minimalnej muszą liczyć również osoby, które miały dłuższe przerwy w pracy albo długo chorowały (od zasiłków chorobowych nie odprowadza się składek), również kobiety, które przez wiele lat zajmowały się dziećmi oraz osoby pracujące przez większość okresu składkowego na ustanowienia systemu, gdzie najniższa emerytura w założeniu nie może wynosić mniej niż określona w ustawie kwota, wciąż wiele osób w Polsce otrzymuje emeryturę poniżej tej kwoty, a wielu przyszłych emerytów nie spełni kryteriów wymaganych do otrzymywania emerytury minimalnej i będzie otrzymywać co miesiąc niższe świadczenie. Do tej pory ustawowy wiek emerytalny wynosił 62 lata. Jednak w praktyce to, w jakim wieku można odejść na emeryturę, zależy tak naprawdę od okresu składkowego. Teraz jest to obowiązkowo 42 lata, a po wejściu w życie reformy – 43 lata. Wynika z tego, że emerytura we Francji po 5 latach pracy nie jest ani nie będzie możliwa.Wysokość minimalnego świadczenia bywa więc różna. Zgodnie z danymi NAV, w maju 2020 orientacyjna wysokość minimalnej emerytury w Norwegii wynosiła 158 621 NOK czyli (po aktualnym kursie jakieś) 72 952 PLN brutto rocznie. Dokładne kwoty zależą od indywidualnych wyliczeń urzędu.
Przekalkulowałem, że emerytura stażowa (obliczana o 5 lat wcześniej niż powszechna) będzie aż o jedną trzecią mniejsza niż emerytura ustalona w wieku emerytalnym - tłumaczy ekspert.
Po przepracowaniu 10 lat, każdy pracownik ma prawo do emerytury. Wysokość świadczeń zależy jednak od kilku czynników, takich jak: wysokość wynagrodzenia, staż pracy, a także system emerytalny, który obowiązuje w danym kraju. W Polsce po 10 latach pracy, pracownik ma prawo do minimalnej emerytury, która wynosi obecnie 1588,44 zł
Bardzo niskie kwoty otrzymują emeryci w Albanii (128 euro), Mołdawii (128 euro) i Ukrainie (110 euro). Autorzy analizy porównali też ceny podstawowych produktów spożywczych ze średnią emeryturą w danym kraju. Koszyk Picodi.com składa się z 10 grup produktów: chleba, mleka, jogurtu, jajek, ryżu, sera, mięsa, ryb, owoców i warzyw. Projekt skierowano do dalszych prac w komisji polityki społecznej i rodziny. Zgodnie z projektem na emeryturę będzie można przejść po 40 latach opłacania składek na ubezpieczenie społeczne. Do stażu pracy liczyłaby się praca na etacie, umowie-zleceniu czy prowadzenie własnej działalności gospodarczej. Nie liczyłby się czas W Austrii emerytura jest wypłacana w 14 ratach, tzn. istnieje „dodatek urlopowy i bożonarodzeniowy”. Ponieważ długość okresu składkowego jest wysoko oceniana, również osoby o niskich dochodach, które pracują przez wiele lat, otrzymują godziwą emeryturę. Ponadto osoby, które otrzymują mniej niż 933 euro emeryturysamodzielnie znalazły pracę w zagranicznej firmie. Czas pracy za granicą będzie się liczył do polskiej emerytury, jeśli pracownik udokumentuje fakt zatrudnienia dokumentem PD U1. Jest to międzynarodowy dokument, potwierdzający fakt odprowadzania składek ubezpieczeniowych w czasie pracy za granicą. Formularz obowiązuje w krajach Unii